Bydgoski gołębnik (zwany dalej starówką) potrafi zaskoczyć. Hałas opuszczonej kromki chleba w mgnieniu oka zamienia plac w koryto. Śnieg uratował sytuację, nie było widać kup.
Zaliczyłem spacer po całkiem fajnym mieście. Starówka, uliczki, bulwar... Zima ładna, ale gdzie ta wiosna? I kajaki? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz